dzis narodziła sie nowa osóbka :) jam ją stworzyła. i miała to być początkowo Marysia. ale mój synek stwierdził ze w tej fryzurce wygląda jak ciocia Madzia :) tak więc jest Madzia. narazie niestety goła (sorry siostrzyczko) i tak będzie az do poniedziałku bo jutro niestety przypada moja niedziela pracująca więc nici z szycia :( Madzia jest trochę zawstydzona bo juz jej rumieńce wyszły na policzki ;) nie mart się Madziu, na mojego bloga zaglądają same "babki" ;)
fryzurkę Madzi jednak zmieniłam. troszkę ją "uczesałam" :) i wygląda teraz tak:
***
a teraz serdeczne podziekowania dla Dorsiczka za przepiękne motylkowe kolczyki które juz mi dyndają w uszach :) śliiiiiczne :) i pasują do koralików jakie otrzymałam pare dni wczesniej od mojej siostryczki a wykonane z pewnością przez wyżej wymienioną duszyczkę artystyczną :) bardzo dziekuję :)
fryzurkę Madzi jednak zmieniłam. troszkę ją "uczesałam" :) i wygląda teraz tak:
Madzia zapowiada się fenomenalnie - fryzurka pierwsza klasa :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŚwietna Madzia, a jakie rewelacyjne skarpeciaki tworzysz! właśnie odkryłam Twojego bloga i zostanę na dłużej:)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie, ze się podoba:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak dokładnie uszyta! Cudowna. I to ubieranie jej w następnych postach - fajnie się coś takiego ogląda :-)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
aga