środa, 19 maja 2010

zachciało mi się misie....;)

ostatnio od 3 dni mamy w domu seanse filmowe - nadrabiamy zaległości kinowe. i tak tu nadrabiam a tam zaniedbuję - np.szycie. więc wczoraj postanowiłam połączyć dwa w jedno i jednym okiem oglądałam film a drugim koncentrowałam się na szyciu. wyszło nie wiele bo dwa misie, jeden z malutkim rózowym misiem w kieszonce dla Zosi - córeczki mojej koleżanki a drugi dla Monii bo oczywiście nie mogła temu pierwszemu odpuścić :) Dawiś złozył tez zamówienie na niebieskiego, więc pewnie dziś powstanie Dawisiowy.






wzory zaczerpnięte z ksiązki Tildowej " Sew Pretty Christams Homestyle".



3 komentarze:

  1. Misie iście misiowe, a najbardziej mnie urzekł ten malutki w kieszeni :) Niebanalny zdecydowanie :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. A wydawło mi się,że mój komentarz z 3 godziny temu umieszczałam...Powtórze się ze mi tez ten szary z malutkim rózowym bardzo bardzo się spodobał.No chyba my mamusie i dlatego zwracamy uwage na te malenstwa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kiedyś zrobiłam podobne Misie. Twoje to para słodziaków:O)

    Pozdrawiam.
    J:O)

    OdpowiedzUsuń